Pisałem w S24. Powtórzę. Mam wątpliwości, ale ważne jest rozważenie hierarchii ważności: czy ważniejsze są indywidualne prawa jednostki, która nawet bywa wyalienowana ze społeczności (społeczeństwa), czy też zasad i relacji na jakich opiera się dana społeczność (społeczeństwo).
To trudne ustawienie relacji.
Jestem skłony tu skłonny przyznać większe prawa społeczeństwu.
W porównaniu z tym, co mamy w Polsce raczej prawo angielskie jest bardziej odpowiednie. A pomylki zdarzają się chyba równie często przy sędziach zawodowych, jak i ławie przysięgłych.
Pozdrawiam
wenhrin
Pisałem w S24. Powtórzę. Mam wątpliwości, ale ważne jest rozważenie hierarchii ważności: czy ważniejsze są indywidualne prawa jednostki, która nawet bywa wyalienowana ze społeczności (społeczeństwa), czy też zasad i relacji na jakich opiera się dana społeczność (społeczeństwo).
KJWojtas -- 29.01.2008 - 00:46To trudne ustawienie relacji.
Jestem skłony tu skłonny przyznać większe prawa społeczeństwu.
W porównaniu z tym, co mamy w Polsce raczej prawo angielskie jest bardziej odpowiednie. A pomylki zdarzają się chyba równie często przy sędziach zawodowych, jak i ławie przysięgłych.
Pozdrawiam