No toś mnie zmartwił, ja czytam Twoje teksty a Ty moich nie?:))
Pisałem o tym ostatnio w salonie.
art.256; kto publicznie propaguje faszystowski lub totalitarny ustrój….
art.257; kto publicznie znieważa osobę lub grupę z powodu przynależności wyznaniowej….
I jak myślisz dałoby się coś zastosować?
Głowę daję, że pół godziny wystarczyłoby na zebranie bardzo smakowitego materiału dowodowego- w samym salonie:))
Grzesiu,
No toś mnie zmartwił, ja czytam Twoje teksty a Ty moich nie?:))
Pisałem o tym ostatnio w salonie.
art.256; kto publicznie propaguje faszystowski lub totalitarny ustrój….
art.257; kto publicznie znieważa osobę lub grupę z powodu przynależności wyznaniowej….
I jak myślisz dałoby się coś zastosować?
Głowę daję, że pół godziny wystarczyłoby na zebranie bardzo smakowitego materiału dowodowego- w samym salonie:))
no lecę, dobranoc
yassa -- 29.01.2008 - 02:00