To, że autor cieszy się z inwigilacji NOP jest trochę masochistyczne. No bo jak sie cieszyc z antypolskich i antysemickich działań organizowanych przez rząd RP przy pomocy tajnych służb w rodzaju UOP. Z tego własnie powodu, że rząd RFN przy pomocy tajnych służb organizował tego rodzaju neofaszystowskie imprezy i zadyy Sąd Najwyższy RFN odmówił delaegalizacji organizacji, która była przy pomocy rządowych prowokacji maiała byc zdelegalizowana. Chyba nie tędy droga. Rząd nie powinien w tej sprawie działąc w sposób tajny, co najwyżej zbierając dowody, a nie współuczestnicząc w przestępczych działaniach.
Inwigilacja
To, że autor cieszy się z inwigilacji NOP jest trochę masochistyczne. No bo jak sie cieszyc z antypolskich i antysemickich działań organizowanych przez rząd RP przy pomocy tajnych służb w rodzaju UOP. Z tego własnie powodu, że rząd RFN przy pomocy tajnych służb organizował tego rodzaju neofaszystowskie imprezy i zadyy Sąd Najwyższy RFN odmówił delaegalizacji organizacji, która była przy pomocy rządowych prowokacji maiała byc zdelegalizowana. Chyba nie tędy droga. Rząd nie powinien w tej sprawie działąc w sposób tajny, co najwyżej zbierając dowody, a nie współuczestnicząc w przestępczych działaniach.
Podróżny -- 29.01.2008 - 10:35