Zawarł pan w tym wpisie dwie różne rzeczy uniemożliwiające sensowne skomentowanie notki, jak zwartej całości.
O ile w przypadku ITI, nawet nie tyle tej firmy, co TVN24 znaleźlibyśmy wiele punktów zbieżnych, o tyle wątek Macierewicza zwyczajnie to uniemożliwa.
Nie ujmując nic “Antkowi” z działań “konspiracyjnych” trzeba przyznać, że od jakiegoś czasu ten człowiek stał się zwyczajnym talibem.
Może przejaskrawię, ale pańska obrona Macierewicza przypomina mi sytuację, w której (wiem, ze teraz grubo przesadzę, ale w konkretnym celu) z jednej strony Hitler zlikwidował bezrobocie, a z drugiej strony miał kompletnego fioła, takiego talibskiego.
Jak dla mnie,
Zawarł pan w tym wpisie dwie różne rzeczy uniemożliwiające sensowne skomentowanie notki, jak zwartej całości.
O ile w przypadku ITI, nawet nie tyle tej firmy, co TVN24 znaleźlibyśmy wiele punktów zbieżnych, o tyle wątek Macierewicza zwyczajnie to uniemożliwa.
Nie ujmując nic “Antkowi” z działań “konspiracyjnych” trzeba przyznać, że od jakiegoś czasu ten człowiek stał się zwyczajnym talibem.
Może przejaskrawię, ale pańska obrona Macierewicza przypomina mi sytuację, w której (wiem, ze teraz grubo przesadzę, ale w konkretnym celu) z jednej strony Hitler zlikwidował bezrobocie, a z drugiej strony miał kompletnego fioła, takiego talibskiego.
I`m sexy motherfucker!
Mad Dog -- 30.01.2008 - 15:16