Co do pisowni angielskiej to mnie już nic nie zadziwi, nasi polscy urzędnicy wydając dokumenty Czeczenom nigdy nie napiszą np. Abdulajew ale Abdulaev, a jak jeszcze nie daj Boże w odwołaniu takiego Czeczena napiszesz – “odwołanie obejmuje także moją żonę Abdulajewą”, to już jest poważny problem, bo czy to na pewno jest pani Abdulaev?
Igło
Co do pisowni angielskiej to mnie już nic nie zadziwi, nasi polscy urzędnicy wydając dokumenty Czeczenom nigdy nie napiszą np. Abdulajew ale Abdulaev, a jak jeszcze nie daj Boże w odwołaniu takiego Czeczena napiszesz – “odwołanie obejmuje także moją żonę Abdulajewą”, to już jest poważny problem, bo czy to na pewno jest pani Abdulaev?
wenhrin -- 31.01.2008 - 13:46