z chłopakami z rolniczej, czyli koniami… kupowało się u nich trawę. na polibudę do wąsaczy raczej się nie zaglądało. no i zawsze mieli kiepski skład na juwenaliach :)
“Stay Rude, Stay Rebel”
ja na studiach miałem sztamę
z chłopakami z rolniczej, czyli koniami… kupowało się u nich trawę. na polibudę do wąsaczy raczej się nie zaglądało. no i zawsze mieli kiepski skład na juwenaliach :)
“Stay Rude, Stay Rebel”
Docent Stopczyk -- 06.02.2008 - 22:09