Jak to miło się zgodzić:).Cieszy nawet cienka nić porozumienia:) Lepiej dyskutować o meritum niż spalać się na bezsensownym pingpongu.
A piwo belgijskich ojców trapistów to pił, aaa?:)
pzdr
Docencie drogi,
Jak to miło się zgodzić:).Cieszy nawet cienka nić porozumienia:)
Lepiej dyskutować o meritum niż spalać się na bezsensownym pingpongu.
A piwo belgijskich ojców trapistów to pił, aaa?:)
pzdr
yassa -- 14.02.2008 - 18:28