zgadza się, wszystko to jasne.
Nie wiem czy czytałes mój text jeszcze na S24 pt. “Co z ta duszą”?
Tam rzucam taki myk, który sie nazywa infosfera, tj, odrębny wymiar (informacyjny) który ma sie do rzeczywistości tak, jak byty do cieni w jaskini platońskiej. Czyli że w tym konkretnym przypadku dla kazdej czastki materii byłaby odpowiednia jakaś porcja informacji opisująca tę materię i funkcjonująca w infosferze właśnie.
Zakladając, że ludzkości (UFOkom) udaje się dobrac do tej infosfery, to manipulując informacja dotyczaca materii mozna by te materię zmieniac etc. I wtedy faktycznie, podrózowanie na wielkie odlegosci nie jest kłopotem. Ba, skoro informacja JEST niezaleznie od miejsca we wszechswiecie (nie porusza sie z predkoscia, tylko JEST wszedzie taka sama), to mozna by się pokusic o taką modyfikacje tej informacji, która by powodowała materializację dowolnego przedmiotu w dowolnym miejscu wszechswiata. Wszystko to jasne jest.
Tylko dlaczego Oni sie nie kontaktują? Co oni sa, jacys kosmiczni Judymowie?
Bez jaj. Przynajmniej nasze baby by pogwałcili, czy cos.
Mirasie
zgadza się, wszystko to jasne.
Nie wiem czy czytałes mój text jeszcze na S24 pt. “Co z ta duszą”?
Tam rzucam taki myk, który sie nazywa infosfera, tj, odrębny wymiar (informacyjny) który ma sie do rzeczywistości tak, jak byty do cieni w jaskini platońskiej. Czyli że w tym konkretnym przypadku dla kazdej czastki materii byłaby odpowiednia jakaś porcja informacji opisująca tę materię i funkcjonująca w infosferze właśnie.
Zakladając, że ludzkości (UFOkom) udaje się dobrac do tej infosfery, to manipulując informacja dotyczaca materii mozna by te materię zmieniac etc. I wtedy faktycznie, podrózowanie na wielkie odlegosci nie jest kłopotem. Ba, skoro informacja JEST niezaleznie od miejsca we wszechswiecie (nie porusza sie z predkoscia, tylko JEST wszedzie taka sama), to mozna by się pokusic o taką modyfikacje tej informacji, która by powodowała materializację dowolnego przedmiotu w dowolnym miejscu wszechswiata. Wszystko to jasne jest.
Tylko dlaczego Oni sie nie kontaktują? Co oni sa, jacys kosmiczni Judymowie?
Bez jaj. Przynajmniej nasze baby by pogwałcili, czy cos.
;)))
Artur M. Nicpoń -- 05.03.2008 - 19:30