Chyba Pan nie zrozumiał. Ja zupełnie poważnie. O astrologii to tylko przy okazji.
A początek to jest taki:
ustawmy dwa lasery na przeciwko siebie. Między nimi tarczę. I z punktu obserwatora, z uwzględnieniem propagacji sygnału strzelmy w tym samym momencie z obu laserów do tarczy.
Możemy jednoznacznie zmierzyć czas przelotu czoła wiązki laserowej – będzie to w obu przypadkach z prędkością 300 000 km/sek.
No dobrze, to z jaką prędkością względem siebie poruszają się te czoła wiązek?
Wg Teorii Względności też 300 000 km/sek.
Jak to możliwe? Ani eine, ani Jadczyk nie wyjaśnili. Matematyczne dywagacje itp.
Ja, tak mi się wydaje, znalazłem logiczne wyjaśnienie. Ale trudne do akceptacji. To wyjasnienie przyjmuje możliwość istnienia światów równoległych z możliwością kontaktu. Proszę przeczytać.
Jeśli to Pana poważnie interesuje.
I uważam za możliwą np. bilokację, ale nie podróże w czasie.
miras
Chyba Pan nie zrozumiał. Ja zupełnie poważnie. O astrologii to tylko przy okazji.
A początek to jest taki:
ustawmy dwa lasery na przeciwko siebie. Między nimi tarczę. I z punktu obserwatora, z uwzględnieniem propagacji sygnału strzelmy w tym samym momencie z obu laserów do tarczy.
Możemy jednoznacznie zmierzyć czas przelotu czoła wiązki laserowej – będzie to w obu przypadkach z prędkością 300 000 km/sek.
No dobrze, to z jaką prędkością względem siebie poruszają się te czoła wiązek?
Wg Teorii Względności też 300 000 km/sek.
Jak to możliwe? Ani eine, ani Jadczyk nie wyjaśnili. Matematyczne dywagacje itp.
Ja, tak mi się wydaje, znalazłem logiczne wyjaśnienie. Ale trudne do akceptacji. To wyjasnienie przyjmuje możliwość istnienia światów równoległych z możliwością kontaktu. Proszę przeczytać.
KJWojtas -- 05.03.2008 - 20:06Jeśli to Pana poważnie interesuje.
I uważam za możliwą np. bilokację, ale nie podróże w czasie.