nie boję, choćby z racje tego, ze daleko jestem i w anonimowości internetu skryty. moze to nie szczyt odwagi, ale bezpiecznie.
a to zamiatanie Magiowe to ja lubie, bo jak jest zamieszanie to i ruch i życie. marazm i nadmierna stabilizacja mnie nie pociąga.
a z tymi przymiotami starosci to Pan przesadza – wiek wiekiem, ale znam wielu takich, ktorzy w metryce maja połowę tego co Pan i jednoczesnie polowę Pańskiej życiowej werwy. o. (ewentualny argument – co ja wiem o Pańskiej werwie pozostawiam bez odpowiedzi).
tymczasem się żegnać muszę, mam nadzieję że latorośl w wikipedii nie wynajdzie, do czego miotla slużyła…
pozdrawiam wiosennie, choc temperatura temu przeczy.
Panie Yayco, ja to
nie boję, choćby z racje tego, ze daleko jestem i w anonimowości internetu skryty. moze to nie szczyt odwagi, ale bezpiecznie.
a to zamiatanie Magiowe to ja lubie, bo jak jest zamieszanie to i ruch i życie. marazm i nadmierna stabilizacja mnie nie pociąga.
a z tymi przymiotami starosci to Pan przesadza – wiek wiekiem, ale znam wielu takich, ktorzy w metryce maja połowę tego co Pan i jednoczesnie polowę Pańskiej życiowej werwy. o. (ewentualny argument – co ja wiem o Pańskiej werwie pozostawiam bez odpowiedzi).
tymczasem się żegnać muszę, mam nadzieję że latorośl w wikipedii nie wynajdzie, do czego miotla slużyła…
pozdrawiam wiosennie, choc temperatura temu przeczy.
Griszeq -- 27.03.2008 - 17:05