Najpierw sądziłem, że to będzie jakiś samouczek dla młodzieży w wieku chuligańskim, przy którym i starszy człowiek sobie jakieś odgrzeje wspomnienie.
Potem myślałem, że normalna zgaduj zgadula. W rebusy i insze szarady. Nie umiem, ale lubię popatrzeć.
Ale na koniec przyszła kobieta i się wyjaśniło, że to jest o roślinach ogródkowych, na które mam zapewne uczulenie z wysypką.
Wychodzi na to, że się nie znam.
Pozdrawiam Pana, Panie Andrzeju, rozumnie, a zatem pokornie
No tak.
Najpierw sądziłem, że to będzie jakiś samouczek dla młodzieży w wieku chuligańskim, przy którym i starszy człowiek sobie jakieś odgrzeje wspomnienie.
Potem myślałem, że normalna zgaduj zgadula. W rebusy i insze szarady. Nie umiem, ale lubię popatrzeć.
Ale na koniec przyszła kobieta i się wyjaśniło, że to jest o roślinach ogródkowych, na które mam zapewne uczulenie z wysypką.
Wychodzi na to, że się nie znam.
Pozdrawiam Pana, Panie Andrzeju, rozumnie, a zatem pokornie
yayco -- 22.04.2008 - 21:09