W symulatorze, podobnym do tego na którym trenują piloci.
Każdemu z nas może się coś wydawać, co by było gdyby, ale nie zmienia to faktu, że zastanawiamy się z bezpiecznej pozycji w fotelu, przed monitorem. Magda pryncypialnie ofuknęła Mada, ale ani ona, ani sam Mad pewnie nie mają pojęcia, jak naprawdę by się zachowali np. w sierpniu ’44 na warszawskiej Starówce, mając po 17 lat i biało-czerwoną opaskę na rękawie.
Ja też nie wiem, co bym wtedy myślał i robił. Pewnie nie myślałbym, jak tu najszybciej oddać życie. Starałbym się walczyć ze wszystkich sił – i żyć. I wygrać, choć to było nierealne.
To zupełnie inne wybory, niż ratowanie życia bliskich, kosztem własnego zdrowia.
Temat tej rozmowy
ćwiczymy na sucho.
W symulatorze, podobnym do tego na którym trenują piloci.
Każdemu z nas może się coś wydawać, co by było gdyby, ale nie zmienia to faktu, że zastanawiamy się z bezpiecznej pozycji w fotelu, przed monitorem. Magda pryncypialnie ofuknęła Mada, ale ani ona, ani sam Mad pewnie nie mają pojęcia, jak naprawdę by się zachowali np. w sierpniu ’44 na warszawskiej Starówce, mając po 17 lat i biało-czerwoną opaskę na rękawie.
Ja też nie wiem, co bym wtedy myślał i robił. Pewnie nie myślałbym, jak tu najszybciej oddać życie. Starałbym się walczyć ze wszystkich sił – i żyć. I wygrać, choć to było nierealne.
To zupełnie inne wybory, niż ratowanie życia bliskich, kosztem własnego zdrowia.
Tak mi się przynajmniej wydaje.
merlot -- 01.05.2008 - 21:12