Panie Sajonaro!

Panie Sajonaro!

Nie wiem, jak to jest z chrześcijańskością Pańskiej oceny, ale z honorem to nie ma nic wspólnego.

Andrzej L. idzie do łóżka z obcą kobietą i nie interesuje go dlaczego ona na to się decyduje!? Być może tak było, ale człowiek honoru różni się trochę od bydlęcia.

Pańskie wpisy są jasną odpowiedzią dla Igły na temat jego pretensji do szlachty. Szlachta miała coś wspólnego ze szlachetnością, a u Pana tego nie można znaleźć. Ja mam kłopot nawet z odnalezieniem przyzwoitości…


"Pani Anecie K. już dziękujemy" By: Sylnorma (10 komentarzy) 13 maj, 2008 - 08:32