Andrzej L. idzie do łóżka z obcą kobietą i nie interesuje go dlaczego ona na to się decyduje!? Być może tak było, ale człowiek honoru różni się trochę od bydlęcia.
Hmm zastanawiam się jak pan wpadł na to, że ja uważam Leppera za człowieka z honorem?? Powątpiewam, czy w ogóle pan załapał o czym ja z Igłą wymieniłem zdania.
Bo na czym ta moja nieprzyzwoitość miałaby polegać? Ja tylko obserwatorem, a nie uczestnikiem niemiłych zdarzeń jestem, a że nie mam współczucia dla żadnej strony to już kwestia mojej indywidualnej oceny.
Jerzy Maciejowski
Andrzej L. idzie do łóżka z obcą kobietą i nie interesuje go dlaczego ona na to się decyduje!? Być może tak było, ale człowiek honoru różni się trochę od bydlęcia.
Hmm zastanawiam się jak pan wpadł na to, że ja uważam Leppera za człowieka z honorem?? Powątpiewam, czy w ogóle pan załapał o czym ja z Igłą wymieniłem zdania.
Bo na czym ta moja nieprzyzwoitość miałaby polegać? Ja tylko obserwatorem, a nie uczestnikiem niemiłych zdarzeń jestem, a że nie mam współczucia dla żadnej strony to już kwestia mojej indywidualnej oceny.
sajonara -- 14.05.2008 - 19:43