Miałem już dawno się wpisać, bo o dziwo ,,lejdis” mi się podobało.
Ciekawe, zabawne, głupie strasznie, ale tak głupie, że aż smieszne, początkowo trudno się wczuć, wkurzała narracja i głos Cezarego Pazury chyba.
Wkurzały postacie facetów strasznie mnie (a ciebie kobiet, może to jakaś ,,płciowa” różnica w odbiorze)
Ogólnie jednak plus ma film,a pośmiać też jest się z czego, jest i momentami powązniej, jest kilka fajnych scen, oczywiście nie jest to żadne arcydzieło, nie jest to tyż komedia rewelacyjna, ale cąłkiem miły film na popłudnie czy nudny wieczór.
Hm, no i co ja mam powiedzieć?
Miałem już dawno się wpisać, bo o dziwo ,,lejdis” mi się podobało.
Ciekawe, zabawne, głupie strasznie, ale tak głupie, że aż smieszne, początkowo trudno się wczuć, wkurzała narracja i głos Cezarego Pazury chyba.
Wkurzały postacie facetów strasznie mnie (a ciebie kobiet, może to jakaś ,,płciowa” różnica w odbiorze)
Ogólnie jednak plus ma film,a pośmiać też jest się z czego, jest i momentami powązniej, jest kilka fajnych scen, oczywiście nie jest to żadne arcydzieło, nie jest to tyż komedia rewelacyjna, ale cąłkiem miły film na popłudnie czy nudny wieczór.
Pozdrówka
grześ -- 18.05.2008 - 14:47