Przymilny dowcip, a mnie dalej ten koleś zgrzyta.
Z piłka to ja tak mam, ze od euforii do typowego polskiego malkontenctwa.
Dzisiaj to drugie:
Ile bramek puści Boruc między nogami (jego specjalność)
Ile minut będzie sie przełamywał Żurawski?
Czy Bąk zdąży? czy jednak dzięki twardemu libero co grać głową nie umie i jest wolny dostaniemy po głowie.
Jasiu Rogerski
Przymilny dowcip, a mnie dalej ten koleś zgrzyta.
Z piłka to ja tak mam, ze od euforii do typowego polskiego malkontenctwa.
Dzisiaj to drugie:
Ile bramek puści Boruc między nogami (jego specjalność)
Ile minut będzie sie przełamywał Żurawski?
Czy Bąk zdąży? czy jednak dzięki twardemu libero co grać głową nie umie i jest wolny dostaniemy po głowie.
Hrvatska nas pogrąży.
sajonara -- 29.05.2008 - 20:00