U nas we Wrocławiu jest nieco lepiej, wymuszona wizyta na pogotowiu na Traugutta odbyła się szybko i sprawnie. Lekarz co prawda mało rozmowny, ale co miał obejrzeć to obejrzał, pielęgniarka myk-myk zrobiła swoje i po godzince było po wszystkim. Ogólnie, pomimo niepięknego otoczenia, brudnego budynku z beznadziejnym dojazdem, na wrocławskie pogotowie nie mam powodów narzekać.
A to współczuję,
U nas we Wrocławiu jest nieco lepiej, wymuszona wizyta na pogotowiu na Traugutta odbyła się szybko i sprawnie. Lekarz co prawda mało rozmowny, ale co miał obejrzeć to obejrzał, pielęgniarka myk-myk zrobiła swoje i po godzince było po wszystkim. Ogólnie, pomimo niepięknego otoczenia, brudnego budynku z beznadziejnym dojazdem, na wrocławskie pogotowie nie mam powodów narzekać.
oszust1 -- 30.05.2008 - 07:20