funkcjonariusz NSDAP, nie pamietam podstawy prawnej. Szukali go oczywiscie Austriacy. Izrael raczej nie. Nasi – nie wiem. Natomiast do bodaj 1956 w Austrii (a i w polowie Linzu – granicą strefy amerykanskiej byl Dunaj) stacjonowali Rosjanie. Czy go szukali – teź nie wiem.
Większośc agentów dzialala we Wiedniu i ewentualnie Salzburgu, zas Górna Austria to bardziej taka nasza Malopolska z cholernie konserwatywną i raczej mrukliwą ludnością. Malo kto wie i pamieta, że Kristallnacht w Austrii miala miejsce glównie wlasnie w tym landzie, a szczególnie w Linzu. Tyle, źe byla to glównie rozgrywka między SS i… SS, jako że sporą część elity “starego” SS w Austrii stanowili przedstawiciele… narodu wybranego. Może to byl i jakiś powód, że slużby izraelskie jakos malo się pokazywaly. Oczywiście poza Wiedniem (np. centrum Wiesenthala). Ale Wiedeń to calkiem inna historia.
Facet byl scigany z urzędu jako wysoki
funkcjonariusz NSDAP, nie pamietam podstawy prawnej. Szukali go oczywiscie Austriacy. Izrael raczej nie. Nasi – nie wiem. Natomiast do bodaj 1956 w Austrii (a i w polowie Linzu – granicą strefy amerykanskiej byl Dunaj) stacjonowali Rosjanie. Czy go szukali – teź nie wiem.
Większośc agentów dzialala we Wiedniu i ewentualnie Salzburgu, zas Górna Austria to bardziej taka nasza Malopolska z cholernie konserwatywną i raczej mrukliwą ludnością. Malo kto wie i pamieta, że Kristallnacht w Austrii miala miejsce glównie wlasnie w tym landzie, a szczególnie w Linzu. Tyle, źe byla to glównie rozgrywka między SS i… SS, jako że sporą część elity “starego” SS w Austrii stanowili przedstawiciele… narodu wybranego. Może to byl i jakiś powód, że slużby izraelskie jakos malo się pokazywaly. Oczywiście poza Wiedniem (np. centrum Wiesenthala). Ale Wiedeń to calkiem inna historia.
Pozdrawiam
Lorenzo -- 12.06.2008 - 18:15