ależ dziennikarze mogą pisać na TXT

ależ dziennikarze mogą pisać na TXT

ale niekoniecznie pod nazwiskiem, coby etatu przez niezgodność z linią macierzystej redakcji nie stracić, na ten przykład.

Krzysztof Leski jest tu wyjątkiem, zgoda.

W skrócie mówiąc, nam nie zależy na niezależności od dobrych piór, ale na niezależności od linii programowych dużych mediów.

To nie dziennikarze i nie publicyści są “problemem”. Jedynie ich uwikłanie w sitwy medialne i polityczne jest problemem.

Warto też pamiętać, że nie trzeba być dziennikarzem ani publicystą, ani też nie trzeba występować pod nazwiskiem, żeby pełnić rolę i realizować zadania funkcjonariusza mediów lub partii politycznych.

To nie bycie na etacie w mediach ani nie kwestia podpisu (nazwisko czy nick) decyduje.

Decyduje to co się pisze i jak.


The Show Must Go On By: sergiusz (12 komentarzy) 21 czerwiec, 2008 - 11:26