ależ ja nie mam nic przeciwko przyjaznym gestom. Tylko, że ten gest jest jednak nie tylko nielegalny, ale dodatkowo wykonany idiotycznie. Dlatego można go różnie odczytywać. Na przykład tak:
w IPN pracują ludzie nieuczciwi IPN nie panuje nad tym co się dzieje na jego podwórku w IPN trzeba zrobić pilne porządki
itp. itd.
Jak Ci się to podoba?
Ten “gest” jakoś niezwykle łatwo załadować do armaty i strzelić nim prosto w IPN. Jaki inny sens i intencja może się kryć za wyciekiem książki, którą przecież wydano, dalej się drukuje, i nikt egzemplarzy nie konfiskuje ani nie pali na stosach?
Co do ogryzka. Owszem, także ogryzka jestem użytkownikiem, ale żeby się od razu chwalić? ;) Przecież czego życzyłem Juniorowi? :)
Merlocie
ależ ja nie mam nic przeciwko przyjaznym gestom. Tylko, że ten gest jest jednak nie tylko nielegalny, ale dodatkowo wykonany idiotycznie. Dlatego można go różnie odczytywać. Na przykład tak:
w IPN pracują ludzie nieuczciwi
IPN nie panuje nad tym co się dzieje na jego podwórku
w IPN trzeba zrobić pilne porządki
itp. itd.
Jak Ci się to podoba?
Ten “gest” jakoś niezwykle łatwo załadować do armaty i strzelić nim prosto w IPN. Jaki inny sens i intencja może się kryć za wyciekiem książki, którą przecież wydano, dalej się drukuje, i nikt egzemplarzy nie konfiskuje ani nie pali na stosach?
Co do ogryzka. Owszem, także ogryzka jestem użytkownikiem, ale żeby się od razu chwalić? ;) Przecież czego życzyłem Juniorowi? :)
s e r g i u s z -- 25.06.2008 - 19:44