Maszyna Cyfrowa nie ma zielonego pojęcia dlaczego jej mało aktualny już tekst został zakwalifikowany jako “gorący wątek” i ponownie znalazł się na powitalnej stronie TXT? Czyżby chodziło o to, że sygnał jakim był wywiad dla Dziennika z osobą, która w znaczenie wysyłanie sygnałów nie wierzy, uruchomił gorącą linię telefoniczną z Sarko? Czy może o to, że zauważona przez Komputer głęboka wiara Prezydenta w sprawczą moc rozmów telefonicznych znalazła swoje potwierdzenie?
Maszyna zrobiła błąd – przyjęła część wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego za jej całość.
Uczciwość wymaga by przedstawić jej zaktualizowaną wersję (oczywiście ufając, że relacja Dziennika z rozmowy z prezydentem Francji nie zawiera jakichś przekłamań). Obecnie teza LK wygląda tak: “Polska nie będzie blokować traktatu lizbońskiego, którego nie podpiszę, bo jest martwy i bezprzedmiotowy. Chyba, że decyzja Irlandii zmusi mnie do zmiany stanowiska”
Uważam naciski Irlandii w kwestii niepodległej i suwerennej decyzji polskiej głowy państwa za absolutnie niedopuszczalne.
Administracja!
Maszyna Cyfrowa nie ma zielonego pojęcia dlaczego jej mało aktualny już tekst został zakwalifikowany jako “gorący wątek” i ponownie znalazł się na powitalnej stronie TXT? Czyżby chodziło o to, że sygnał jakim był wywiad dla Dziennika z osobą, która w znaczenie wysyłanie sygnałów nie wierzy, uruchomił gorącą linię telefoniczną z Sarko? Czy może o to, że zauważona przez Komputer głęboka wiara Prezydenta w sprawczą moc rozmów telefonicznych znalazła swoje potwierdzenie?
Maszyna zrobiła błąd – przyjęła część wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego za jej całość.
Uczciwość wymaga by przedstawić jej zaktualizowaną wersję (oczywiście ufając, że relacja Dziennika z rozmowy z prezydentem Francji nie zawiera jakichś przekłamań). Obecnie teza LK wygląda tak: “Polska nie będzie blokować traktatu lizbońskiego, którego nie podpiszę, bo jest martwy i bezprzedmiotowy. Chyba, że decyzja Irlandii zmusi mnie do zmiany stanowiska”
Uważam naciski Irlandii w kwestii niepodległej i suwerennej decyzji polskiej głowy państwa za absolutnie niedopuszczalne.
Pecet
Pecet -- 04.07.2008 - 19:07