O czym Ty mówisz? Wszechogarniający spisek? Kamień filozoficzny? Burżuazyjne syndykaty i loże masońskie? Czyszczenie przedpola?
Mogę sobie pozgadywać dlaczego, jakieś “dziwności” powyżej wypisałeś?
Może dlatego, że parę razy nie zgodziłam się z Tobą, co?
Wolę to tak zinterpretować, niż zacząć się zastanawiać czy słońce…
Ech nieważne…
p.s. Konstrukcja stylistyczna tekstu jest prosta jak budowa cepa. I Ty mi “kwietyzm” zarzucasz? :D (kulam się) No chyba, że chodziło Ci o pewien nurt w KK, kładący nacisk na osiągnięcie stanu “mistycznej nirwany”. To jeszcze bardziej się pokulam. :)
Stary
O czym Ty mówisz? Wszechogarniający spisek? Kamień filozoficzny? Burżuazyjne syndykaty i loże masońskie? Czyszczenie przedpola?
Mogę sobie pozgadywać dlaczego, jakieś “dziwności” powyżej wypisałeś?
Może dlatego, że parę razy nie zgodziłam się z Tobą, co?
Wolę to tak zinterpretować, niż zacząć się zastanawiać czy słońce…
Ech nieważne…
p.s. Konstrukcja stylistyczna tekstu jest prosta jak budowa cepa. I Ty mi “kwietyzm” zarzucasz? :D (kulam się) No chyba, że chodziło Ci o pewien nurt w KK, kładący nacisk na osiągnięcie stanu “mistycznej nirwany”. To jeszcze bardziej się pokulam. :)
Magia -- 18.08.2008 - 18:04