Ale to tak między nami. Yayco, to taki mały, zasuszony i pokryty pajęczynami mól książkowy.
Tyle, że ten cały N czuwa. A to gruby cfaniak jest. I sprytny. I chyba wina nie pije?
Panie Griszku
Ale to tak między nami.
Yayco, to taki mały, zasuszony i pokryty pajęczynami mól książkowy.
Tyle, że ten cały N czuwa.
Igła -- 20.08.2008 - 13:46A to gruby cfaniak jest.
I sprytny.
I chyba wina nie pije?