Sprawa związana ze zwrotem mienia żydowskiego jest bardziej skomplikowana niż Pan to przedstawił. Domaganie się przez obywateli amerykańskich odszkodowań od Polski za nie swoje mienie utracone w wyniku działań Niemiec i Rosji jest kuriozum prawnym. Traktowanie tych roszczeń jako czegoś więcej niż zwykłego naciągania jest niepoważne.
W wojnie na Kaukazie zanim poczuje się solidarność i ją głośno wyrazi warto zastanowić się nad pryncypiami. Jakoś nie pamiętam aby Ci co teraz płaczą nad losem Gruzji płakali nad losem Serbii. A ja uważam, że logika Kalego, prędzej czy później przyniesie bardzo złe owoce.
Niemniej nie zgadzając się we wspomnianych sprawach z Panem, dziękuję za Pańskie teksty. Wszystkie!
Panie Adamie!
Sprawa związana ze zwrotem mienia żydowskiego jest bardziej skomplikowana niż Pan to przedstawił. Domaganie się przez obywateli amerykańskich odszkodowań od Polski za nie swoje mienie utracone w wyniku działań Niemiec i Rosji jest kuriozum prawnym. Traktowanie tych roszczeń jako czegoś więcej niż zwykłego naciągania jest niepoważne.
W wojnie na Kaukazie zanim poczuje się solidarność i ją głośno wyrazi warto zastanowić się nad pryncypiami. Jakoś nie pamiętam aby Ci co teraz płaczą nad losem Gruzji płakali nad losem Serbii. A ja uważam, że logika Kalego, prędzej czy później przyniesie bardzo złe owoce.
Niemniej nie zgadzając się we wspomnianych sprawach z Panem, dziękuję za Pańskie teksty. Wszystkie!
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 30.08.2008 - 06:05