psze pana turystyczny, wszech znajomy od czasów wczesnego PRL-u. W puszce.
No ale fakt, pan żeś ode mnie o jakie dwie dekady młodszy. Cóż, trza się uczyć. siebie mam na myśli, rzecz jasna, bo w moim wieku nauka wolniej przychodzi.
On jest
psze pana turystyczny, wszech znajomy od czasów wczesnego PRL-u.
W puszce.
No ale fakt, pan żeś ode mnie o jakie dwie dekady młodszy.
Igła -- 23.09.2008 - 20:23Cóż, trza się uczyć.
siebie mam na myśli, rzecz jasna, bo w moim wieku nauka wolniej przychodzi.