Dobrze prezentuje się w mediach, nie przywiązywałbym do niej takiej uwagi.
No chyba, że weźmiemy ją za grę pod elektorat etniczny, z tych krajów pochodzi ze 20 mln Amerykanów, nie licząc Żydów.
Mnie ciekawi np taka teza?
Obama może się wycofać z kandydowania, oczywiście po cichu, on ma czas i nie ma na pewno ochoty sprzątać po Bushu.
A syf jak widać coraz większy i sprawy zagraniczne nikogo tam nie obchodzą poza elitami.
Akurat ta sprawa
Dobrze prezentuje się w mediach, nie przywiązywałbym do niej takiej uwagi.
No chyba, że weźmiemy ją za grę pod elektorat etniczny, z tych krajów pochodzi ze 20 mln Amerykanów, nie licząc Żydów.
Mnie ciekawi np taka teza?
Igła -- 27.09.2008 - 09:05Obama może się wycofać z kandydowania, oczywiście po cichu, on ma czas i nie ma na pewno ochoty sprzątać po Bushu.
A syf jak widać coraz większy i sprawy zagraniczne nikogo tam nie obchodzą poza elitami.