Wiesz, za recydywę bez skruchy (czyli odliczam faceta, co ma świadomość problemu i chce się leczyć) to ja bym wieszał – to raz. Dwa – tu nie chodzi o zawodowych lustratorów, tylko o czas: inne demoludy wywaliły teczki do publicznego dostępu jak leci, trochę szamba się wylało i problem z głowy – a my się w kółko p..limy bo a to autorytety protestują, a to biskupi, a to żona-dziecko-japończycy. Ileż można? Rozbroić tę bombę raz a dobrze, pierdyknie i będzie wreszcie spokój. Mnie już naprawdę mdli – tylko wiara, że da się zalać betonem i wtedy problem zniknie, to głupota albo sk..syństwo. Nie jestem pewien.
@grześ
Wiesz, za recydywę bez skruchy (czyli odliczam faceta, co ma świadomość problemu i chce się leczyć) to ja bym wieszał – to raz. Dwa – tu nie chodzi o zawodowych lustratorów, tylko o czas: inne demoludy wywaliły teczki do publicznego dostępu jak leci, trochę szamba się wylało i problem z głowy – a my się w kółko p..limy bo a to autorytety protestują, a to biskupi, a to żona-dziecko-japończycy. Ileż można? Rozbroić tę bombę raz a dobrze, pierdyknie i będzie wreszcie spokój. Mnie już naprawdę mdli – tylko wiara, że da się zalać betonem i wtedy problem zniknie, to głupota albo sk..syństwo. Nie jestem pewien.
pozdro
Banan -- 02.10.2008 - 22:19