@grześ

@grześ

Ukarany nie zostanie nikt, bo – wbrew obawom Azraela – “umowa” ma się dobrze. Będą igrzyska dla ludu “patrzcie, sądzimy komuchów” – a potem rozłoży się ręce mówią, że niezawisły sąd uniewinnił. I taki jest cel tej całej pokazuchy.

A porównanie IPN do metod Andrieja Wyszyńskiego to intelektualna taniocha. Sądziłem, że autora stać na więcej.


O co chodzi w procesie generała Jaruzelskiego? By: AzraelKK (11 komentarzy) 2 październik, 2008 - 22:30