Zapewne chodzi o współdziałanie w zakresie prowadzenie polityki zagranicznej, czy coś w tym stylu.
Na marginesie- najgorsze w tym wszystkim jest to, że Kaczyński to człowiek, który musi dostać kopa w pysk, ale tak najmocniej, żeby pomyślał, czy to co robi, jest aby na pewno właściwe.
Igła
Zapewne chodzi o współdziałanie w zakresie prowadzenie polityki zagranicznej, czy coś w tym stylu.
Na marginesie- najgorsze w tym wszystkim jest to, że Kaczyński to człowiek, który musi dostać kopa w pysk, ale tak najmocniej, żeby pomyślał, czy to co robi, jest aby na pewno właściwe.
Bo nic innego nie skutkuje.
Szkoła brata, niestety.
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 19.10.2008 - 17:00