maria peszek to aktorka, mi ten wywiad w “WO’ własnie taki aktorski, taką grą i lekką podpuchą się wydaje.
Oczywiście nie znaczy to, że Maria peszek wielbicielką PiS jest, bo pewnie nie, ale np. te wypowiedzi na temat polityków PO to już mi się wydaje, że to na 100 proc sobie kobieta jaja robi.
I niektórzy się nba to łapią.
Ale może się mylę.
A i jeszcze w ogóle mamy jeden tu problem, po co dziennikarze pytają każdego artystę/aktora/pisarza/piosenkarza o tematy polityczne/społeczne/filozoficzne?
Czesto bywa tak, że ktoś ma talent i śpiewa genialnie, ale lepiej by w wywiadach za dużo nie mówił czy w mediach się nie udzielał, bo wychodzi jego totalny prymitywizm, głupota itd np. Chylińska.
Czy to promowanie się Steczkowskiej na cmentarzu.
Czy przykładów wiele.
Mnie dziwi też, że odbiorcy traktują tak na serio poglądy artystów, ja np. nie zgadzam się nie raz z poglądami kazika czy Budzego, a nie przeszkadza mi to uważać ich za świetnych wokalistów/tekściarzy/muzyków.
I mnie w sumie nie obchodzi czy onie pieprzą głupoty przychylne PiS czy Peło.
Ważne, że Budzy to wokalista Armii.
A Armia to “Legenda”.
A kazik to płyty “Tata Kazika” i “Tata Kazika 2”.
Wobec tych faktów reszta , w tym polityka już znaczenia takiego nie ma.
Albo ma niewielkie.
Właśnie,
maria peszek to aktorka, mi ten wywiad w “WO’ własnie taki aktorski, taką grą i lekką podpuchą się wydaje.
Oczywiście nie znaczy to, że Maria peszek wielbicielką PiS jest, bo pewnie nie, ale np. te wypowiedzi na temat polityków PO to już mi się wydaje, że to na 100 proc sobie kobieta jaja robi.
I niektórzy się nba to łapią.
Ale może się mylę.
A i jeszcze w ogóle mamy jeden tu problem, po co dziennikarze pytają każdego artystę/aktora/pisarza/piosenkarza o tematy polityczne/społeczne/filozoficzne?
Czesto bywa tak, że ktoś ma talent i śpiewa genialnie, ale lepiej by w wywiadach za dużo nie mówił czy w mediach się nie udzielał, bo wychodzi jego totalny prymitywizm, głupota itd np. Chylińska.
Czy to promowanie się Steczkowskiej na cmentarzu.
Czy przykładów wiele.
Mnie dziwi też, że odbiorcy traktują tak na serio poglądy artystów, ja np. nie zgadzam się nie raz z poglądami kazika czy Budzego, a nie przeszkadza mi to uważać ich za świetnych wokalistów/tekściarzy/muzyków.
I mnie w sumie nie obchodzi czy onie pieprzą głupoty przychylne PiS czy Peło.
Ważne, że Budzy to wokalista Armii.
A Armia to “Legenda”.
A kazik to płyty “Tata Kazika” i “Tata Kazika 2”.
Wobec tych faktów reszta , w tym polityka już znaczenia takiego nie ma.
Albo ma niewielkie.
pzdr
grześ -- 20.10.2008 - 10:54