do rozmów z człowiekiem na igrek, mogłabym napisać: odpierdol się od Welonówny, generała możesz sobie dorzucić w pakiecie.
Jakże by to znakomicie wsparło koncepcje różne, prawda…
A tak, to pewnie czeka mnie, bezradną i trzepoczącą ogonkiem, wyciągnięcie z akwarium i ciśnięcie na komódkę, pod portret Jelenia na Rykowisku.
Co w pełni rozumiem, lecz za brudną wodę i bąbelki nie przepraszam…
Gdybym się zniżała
do rozmów z człowiekiem na igrek, mogłabym napisać: odpierdol się od Welonówny, generała możesz sobie dorzucić w pakiecie.
Jakże by to znakomicie wsparło koncepcje różne, prawda…
A tak, to pewnie czeka mnie, bezradną i trzepoczącą ogonkiem, wyciągnięcie z akwarium i ciśnięcie na komódkę, pod portret Jelenia na Rykowisku.
Co w pełni rozumiem, lecz za brudną wodę i bąbelki nie przepraszam…