Włosy uczeszę, zęby wyleczę Inaczej spojrzę na życie Palenie rzucę i nigdy nie wrócę W stanie wskazującym na spożycie
Griszeq’u – gdzieś chyba przyuważyłam, jak się deklarujesz liberałem z zacięciem na prawo. Obawiam się, że w tym akurat wątku to sobie możemy podyskutować o dupie albo wycieczkach do Azji ;)
yassa
Trudno, cierpiąc przyznaję, napisane świetnie.
Ja to sobie zanotuję.
Jako ten największy w życiu komplement to sobie zanotuję.
Sukinsynu ty :)
Stopczyk – to uważaj, bo Ci zacytuję Dziewiąte Błogosławieństwo :P
Dożek – nie czytałam, ale bardziej mnie interesuje, czy gdzieś się dało przeczytać twoje przeprosiny adresowane do Gretchen?
Panie nyom – nic panu na to nie poradzę, no przykro mi. Może następnym razem będzie lepiej.
Przepraszam też uroczyście Jacka Żakowskiego za moje subiektywne postrzeganie go jako miernoty.
Good morning.
Panie yayco, to lecąc dalej programem pozytywnym:
Włosy uczeszę, zęby wyleczę
Inaczej spojrzę na życie
Palenie rzucę i nigdy nie wrócę
W stanie wskazującym na spożycie
Griszeq’u – gdzieś chyba przyuważyłam, jak się deklarujesz liberałem z zacięciem na prawo. Obawiam się, że w tym akurat wątku to sobie możemy podyskutować o dupie albo wycieczkach do Azji ;)
Trudno, cierpiąc przyznaję, napisane świetnie.
Ja to sobie zanotuję.
Jako ten największy w życiu komplement to sobie zanotuję.
Sukinsynu ty :)
Stopczyk – to uważaj, bo Ci zacytuję Dziewiąte Błogosławieństwo :P
Dożek – nie czytałam, ale bardziej mnie interesuje, czy gdzieś się dało przeczytać twoje przeprosiny adresowane do Gretchen?
Panie nyom – nic panu na to nie poradzę, no przykro mi. Może następnym razem będzie lepiej.
Przepraszam też uroczyście Jacka Żakowskiego za moje subiektywne postrzeganie go jako miernoty.
pozdrawiam porannie