podpowiadam, ze błedne masz dane statystyczne. Ja w realu nie spotkalem jeszcze obrońcy Jaruzelskiego w moim wieku 30+, więc nie stawialbym tezy, że sa tacy liczni.
Zgadzam się, że większości generał zwisa kalafiorem.
Podoba mi się ta relacja korporacyjna.
Niedawno znajmoa asystentka prezesa opowiadała jak prezes się użalał, że córka zadaje się z jakimś sprzedawcą komórek. Chłopak zarabia 2 tysie. Przeciez to kwota uwłaczająca ludzkiej godności.
Tymczasem jej płaci 1600. A w firmie (16 osób) tylko jedna osoba zarabia powyżej 2 tysi. Za tydzień zakładowe spotkanie opłatkowe. Paranoja bożokorporacyjnej miłosci polączona ze wspólnym marszem. Bydlatko przemówi ludzkim glosem wręczając kopertowe premie na koniec roku.
prawie rówieśnik
podpowiadam, ze błedne masz dane statystyczne. Ja w realu nie spotkalem jeszcze obrońcy Jaruzelskiego w moim wieku 30+, więc nie stawialbym tezy, że sa tacy liczni.
Zgadzam się, że większości generał zwisa kalafiorem.
Podoba mi się ta relacja korporacyjna.
Niedawno znajmoa asystentka prezesa opowiadała jak prezes się użalał, że córka zadaje się z jakimś sprzedawcą komórek. Chłopak zarabia 2 tysie. Przeciez to kwota uwłaczająca ludzkiej godności.
sajonara -- 14.12.2008 - 16:28Tymczasem jej płaci 1600. A w firmie (16 osób) tylko jedna osoba zarabia powyżej 2 tysi. Za tydzień zakładowe spotkanie opłatkowe. Paranoja bożokorporacyjnej miłosci polączona ze wspólnym marszem. Bydlatko przemówi ludzkim glosem wręczając kopertowe premie na koniec roku.