To ja mam tak, że moi znajomi swoich przedszkolaków nie wyprowadzają na bal, więc ja dowlokę się do nich.
Jak mnie zmęczą dorośli to się ukryję u dzieci :)
A Ty nie w milczeniu, bo to nie jest sesja medytacyjna tylko straszliwa dyskusja.
No.
Rafał
To ja mam tak, że moi znajomi swoich przedszkolaków nie wyprowadzają na bal, więc ja dowlokę się do nich.
Jak mnie zmęczą dorośli to się ukryję u dzieci :)
A Ty nie w milczeniu, bo to nie jest sesja medytacyjna tylko straszliwa dyskusja.
No.
Gretchen -- 31.12.2008 - 15:24