Wojownicza?

Wojownicza?

Ależ skąd?! Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek. Nie mam w zwyczaju rzucać w ludzi brulionami. Zawsze mi się jednak wydawało, że to z powodu absolutnego braku tzw. cela, bardziej niż przez pokojowe nastawienie do świata, ale czy to ważne?

A swoją drogą ciekawam również...

Pozdrawiam


Nadejszla wiekopomna chwila By: kamczatka (8 komentarzy) 21 styczeń, 2009 - 21:59