to taka pora, u nas w domu “szpital” zaczął się przed świętami i trwał w
ich trakcie (z małymi przerwami).
Tylko ja nie chorowałam (złego diabli nie biorą? :)
Oby jak najszybciej minęło u Was.
pozdrawiam serdecznie
ps. w sprawie działań opatrzności to zgadzam się z tobą że czasem nie do prześledzenia i zrozumienia dla człowieka są jej drogi.
Najodpowiedniejsze się zdaje robić wszystko co w naszej mocy i prosić o
bożą moc tam gdzie nasza nie działa.
Zdrowia, zdrowia Poldku,
to taka pora, u nas w domu “szpital” zaczął się przed świętami i trwał w
ich trakcie (z małymi przerwami).
Tylko ja nie chorowałam (złego diabli nie biorą? :)
Oby jak najszybciej minęło u Was.
pozdrawiam serdecznie
ps. w sprawie działań opatrzności to zgadzam się z tobą że czasem nie do prześledzenia i zrozumienia dla człowieka są jej drogi.
Bianka -- 04.02.2009 - 00:12Najodpowiedniejsze się zdaje robić wszystko co w naszej mocy i prosić o
bożą moc tam gdzie nasza nie działa.