Czuma? W referatach dają mu 1% szansy. I nie chodzi nawet o to, że prawem zajmował się ostatnio w połowie lat siedemdziesiątych, kiedy był radcą prawnym w jednym z oddziałów PKP. Zresztą, podobno, słabo mu szło… On po prostu, biedaczysko, prawda, jest sam. Sam jeden. Nie można zostawać ministrem jak jest się w liczbie pojedynczej. Nie wiem po co on to zrobił. Nie wiem też co chce zrobić w ministerstwie, poza tym że, prawda, chce przetrwać trzy miesiące. 1% szansy. Stracony czas. Oby jak najmniej rys na legendzie.
Nie odrywaj mnie od pracy. Muszę iść i wykonywać obowiązki służbowe. Na szczęście nie jestem w liczbie pojedynczej.
-->Igła
Czuma? W referatach dają mu 1% szansy. I nie chodzi nawet o to, że prawem zajmował się ostatnio w połowie lat siedemdziesiątych, kiedy był radcą prawnym w jednym z oddziałów PKP. Zresztą, podobno, słabo mu szło… On po prostu, biedaczysko, prawda, jest sam. Sam jeden. Nie można zostawać ministrem jak jest się w liczbie pojedynczej. Nie wiem po co on to zrobił. Nie wiem też co chce zrobić w ministerstwie, poza tym że, prawda, chce przetrwać trzy miesiące. 1% szansy. Stracony czas. Oby jak najmniej rys na legendzie.
Nie odrywaj mnie od pracy. Muszę iść i wykonywać obowiązki służbowe. Na szczęście nie jestem w liczbie pojedynczej.
referent Bulzacki -- 17.02.2009 - 10:34