“Problem polega na tym, że w ogóle nie ma sensu rezygnacja ze złotego. W sytuacji gdy na świecie nie ma pieniądza, to wymienialność złotego jest absurdem. Nie stanie się on przez to pieniądzem.” – pełna zgoda. Ale żyjemy w świecie, gdzie rządy uprawiają “getting high on your own supply”, że zacytuję “Scarface’a”... No bo jak inaczej nazwać kwotę, którą na plan ratunkowy dostał od Kongresu Obama? Przecież to nie są realne pieniądze…
“Też nie wiem, ale zawsze durnie się znajdą.” – amen.
“Napisałem wyraźnie do czasów Leszka Balcerowicza” – no wiem, wiem… Przepraszam, zboczenie zawodowe – mam w pracy paru Amerykanów i wszyscy Europejczycy się z nich nabijają a’propos kursu dolara. Odruchowo coś dodałem :)
@Jerzy Maciejowski
“Problem polega na tym, że w ogóle nie ma sensu rezygnacja ze złotego. W sytuacji gdy na świecie nie ma pieniądza, to wymienialność złotego jest absurdem. Nie stanie się on przez to pieniądzem.” – pełna zgoda. Ale żyjemy w świecie, gdzie rządy uprawiają “getting high on your own supply”, że zacytuję “Scarface’a”... No bo jak inaczej nazwać kwotę, którą na plan ratunkowy dostał od Kongresu Obama? Przecież to nie są realne pieniądze…
“Też nie wiem, ale zawsze durnie się znajdą.” – amen.
“Napisałem wyraźnie do czasów Leszka Balcerowicza” – no wiem, wiem… Przepraszam, zboczenie zawodowe – mam w pracy paru Amerykanów i wszyscy Europejczycy się z nich nabijają a’propos kursu dolara. Odruchowo coś dodałem :)
ukłony
Banan -- 27.02.2009 - 00:37