biblioteka byla ostoją spokoju, przeżywania estetycznego piękna i tym podobnych doznań. I ta architektura oraz wystrój wnętrz! Obrazy, rzeźby. Kręte, wąskie schodki prowadzące do innych wymiarów.
Niektórzy czlonkowie profesury (i nie tylko) wykorzystywali ją nawet jako miejsce schronienia przed dolegliwościami życia codziennego.
A podobno kiedyś, Pani Cierniucyprysu Szanowna,
biblioteka byla ostoją spokoju, przeżywania estetycznego piękna i tym podobnych doznań. I ta architektura oraz wystrój wnętrz! Obrazy, rzeźby. Kręte, wąskie schodki prowadzące do innych wymiarów.
Niektórzy czlonkowie profesury (i nie tylko) wykorzystywali ją nawet jako miejsce schronienia przed dolegliwościami życia codziennego.
Pozdrawiam w pelni (Księżyca na razie)
abwarten und Tee trinken
Lorenzo -- 10.03.2009 - 20:54