nawet film taki pamiętam, w którym ponętna wdowa idąc za karawanem, tak się zagadała z przystojnym żałobnikiem, że nie zauważyła tego, iż kondukt skręcił, a oni poszli na wprost…
Odysie,
nawet film taki pamiętam, w którym ponętna wdowa idąc za karawanem, tak się zagadała z przystojnym żałobnikiem, że nie zauważyła tego, iż kondukt skręcił, a oni poszli na wprost…
jotesz -- 11.03.2009 - 12:50