Proszę mi znaleźć te fragmenty moich wypowiedzi lub linki.
Jakoś wiem, że pan nie znajdzie, bo kłamstwa trudno udowodnić.
A mało kto się nabierze na manipulację i zmienianie znaczeń moich słów.”
Naprawdę Pan nie pamięta tego komentarza? Rzecz w tym, że tego bloga już nie ma. Nie wykazałem się refleksem i nie zrobiłem “zrzutu”, choć teraz żałuję. Ale może wspólnie wystąpimy do administracji o odnalezienie tego komentarza? Może to jest możliwe? Nie ma się już co spierać i eskalować emocje. Sprawdźmy tylko, czy prawdę mówię ja, czy Pan? Tak z ciekawości. Na marginesie – nie mam do Pana o tę wypowiedź pretensji, każdy może oceniać moją twórczość, chodzi tylko o demistyfikację legend, które tu są tworzone i roznoszone.
To jak, występujemy do Sergiusza z petycją? :-) Chodzi mi o ten komentarz, gdzie wyrażał Pan zdziwienie, że pozwolono odejść Panu Lorenzo, który ma zasługi dla tworzenia i promowania txt, a ja, Nicpoń i ktoś tam jeszcze nie mamy takich dokonań. “Ale to sprawa administracji [kto zostaje]” – takie było podsumowanie.
-->Grześ
Proszę mi znaleźć te fragmenty moich wypowiedzi lub linki.
Jakoś wiem, że pan nie znajdzie, bo kłamstwa trudno udowodnić.
A mało kto się nabierze na manipulację i zmienianie znaczeń moich słów.”
Naprawdę Pan nie pamięta tego komentarza? Rzecz w tym, że tego bloga już nie ma. Nie wykazałem się refleksem i nie zrobiłem “zrzutu”, choć teraz żałuję. Ale może wspólnie wystąpimy do administracji o odnalezienie tego komentarza? Może to jest możliwe? Nie ma się już co spierać i eskalować emocje. Sprawdźmy tylko, czy prawdę mówię ja, czy Pan? Tak z ciekawości. Na marginesie – nie mam do Pana o tę wypowiedź pretensji, każdy może oceniać moją twórczość, chodzi tylko o demistyfikację legend, które tu są tworzone i roznoszone.
To jak, występujemy do Sergiusza z petycją? :-) Chodzi mi o ten komentarz, gdzie wyrażał Pan zdziwienie, że pozwolono odejść Panu Lorenzo, który ma zasługi dla tworzenia i promowania txt, a ja, Nicpoń i ktoś tam jeszcze nie mamy takich dokonań. “Ale to sprawa administracji [kto zostaje]” – takie było podsumowanie.
referent Bulzacki -- 22.03.2009 - 14:32