Świat nie może być jednorodny dysonansów pozbawiony. Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak jest, ale tak jest.
I jakbym miała głębiej się nad tym zastanowić, to w sumie to nie jest takie najgorsze.
Wiesz, wyzwania codzienne, przystosowywanie się do zmian i inne tym podobne.
Grzesiu
Ale przed kijem zawsze można chitrze uciekać :)
Świat nie może być jednorodny dysonansów pozbawiony. Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak jest, ale tak jest.
I jakbym miała głębiej się nad tym zastanowić, to w sumie to nie jest takie najgorsze.
Wiesz, wyzwania codzienne, przystosowywanie się do zmian i inne tym podobne.
Taki rollercoster, czy jak to się pisze.
Pozdrowienia Grzesiu.
Gretchen -- 03.06.2009 - 17:29