to dopiero początek.
Będę próbowac dalej i może uda mi się dogodzić twym wymaganiom za którymś razem :)
W tym cytacie, co wyszczególniłeś, zrobiłam skrót myślowy. Sytuację lepiej by nakresliło:
Zamiast “Widziałem w jej komnacie ślady jej działań.”, to “zobaczyłem w jej komnacie ślady tych działań”.
W sensie, zobaczył dopiero, jak się tam pofatygował.
Ano właśnie:), więc jednak wrażenie jakoś tam słuszne miałem.
mida
Ale wiesz, TxT jakoś tak zamiera, nawet u ciebie jakoś się słabo kręci, nowi co przychodza to nie odwiedzają starych, a moze jakaś się wymagająca zrobiłam. Ale mam wrażenie, żem tu niepotrzebna. Muszę poczekać, aż wpadnie maszyna i mnie pocieszy.
Hm, maszyna cuś od pewnego czasu nieobecna, ale nawet maszyny potrzebują przerwy i regeneracji sił, pozdrówka więc dla maszyny:)
Co do zamierania, masz rację, tyle że to nie zmienia nic w moim oglądzie, bo ja nie lubię iść na łatwiznę i z głosem większości, nawet jak większość ma rację.
A nawet jak ide na łatwiznę, to sie nie przyznaje do tego:)
Co za sztuka blogować w takim Salonie 24, gdzie nawet najgłupszy wpis zbierze pełno komentarzy?
A czasem im głupszy, tym komentarzy więcej.
No a co do wrażeń, każdy ma prawo do swoich, z atwoje nie odpowiadam, your choice w sumie:), zawsze możesz być komentatorem np. moich fascynujących tekstów:) i nie tylko moich pewnie, jesli sama nie będziesz pisać tu.
Co do studiów – wyniki pierwszej rekrutacji po 13 lipca.
Mido,
to dopiero początek.
Będę próbowac dalej i może uda mi się dogodzić twym wymaganiom za którymś razem :)
W tym cytacie, co wyszczególniłeś, zrobiłam skrót myślowy. Sytuację lepiej by nakresliło:
Zamiast “Widziałem w jej komnacie ślady jej działań.”, to “zobaczyłem w jej komnacie ślady tych działań”.
W sensie, zobaczył dopiero, jak się tam pofatygował.
Ano właśnie:), więc jednak wrażenie jakoś tam słuszne miałem.
Ale wiesz, TxT jakoś tak zamiera, nawet u ciebie jakoś się słabo kręci, nowi co przychodza to nie odwiedzają starych, a moze jakaś się wymagająca zrobiłam. Ale mam wrażenie, żem tu niepotrzebna. Muszę poczekać, aż wpadnie maszyna i mnie pocieszy.
Hm, maszyna cuś od pewnego czasu nieobecna, ale nawet maszyny potrzebują przerwy i regeneracji sił, pozdrówka więc dla maszyny:)
Co do zamierania, masz rację, tyle że to nie zmienia nic w moim oglądzie, bo ja nie lubię iść na łatwiznę i z głosem większości, nawet jak większość ma rację.
A nawet jak ide na łatwiznę, to sie nie przyznaje do tego:)
Co za sztuka blogować w takim Salonie 24, gdzie nawet najgłupszy wpis zbierze pełno komentarzy?
A czasem im głupszy, tym komentarzy więcej.
No a co do wrażeń, każdy ma prawo do swoich, z atwoje nie odpowiadam, your choice w sumie:), zawsze możesz być komentatorem np. moich fascynujących tekstów:) i nie tylko moich pewnie, jesli sama nie będziesz pisać tu.
Co do studiów – wyniki pierwszej rekrutacji po 13 lipca.
grześ (gość) -- 01.07.2009 - 22:57