Podejrzewam, że nie chodzi o dowolnych przedstawicieli rasy białej (hindusów, arabów) tylko europejczyków i to najlepiej północnych, nieprawdaż? Po prostu cóż może być bardziej białe, jaśniejsze, niż „biały człowiek”?
Pozdrawiam
Panie Konradzie!
Podejrzewam, że nie chodzi o dowolnych przedstawicieli rasy białej (hindusów, arabów) tylko europejczyków i to najlepiej północnych, nieprawdaż? Po prostu cóż może być bardziej białe, jaśniejsze, niż „biały człowiek”?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 05.07.2009 - 20:58