Szanowny Panie,
Zgodnie z podjętymi przez resort MSZ ustaleniami, współorganizatorami
rajdu rowerowego upamiętniającego S. Banderę są władze samorządowe
Lwowa oraz Fundacja Charytatywna „Eko-Miłosierdzie”. Stowarzyszenie to
prowadzi działalność na rzecz chorych dzieci w Obwodzie Lwowskim, a
także w sferze organizacji wypoczynku i turystyki i innych programów
socjalnych. Nie prowadzi statutowej działalności politycznej, która z
uwagi na odpowiednie polskie przepisy, mogłaby być podstawą dla odmowy
wydania wiz w ramach wyjazdu organizowanego przez tę fundację.
Podzielając historyczną ocenę działalności OUN/UPA na terenach
Polski, zwłaszcza ich roli w Tragedii Wołyńskiej w okresie 1943-44,
wyrażoną w zgłaszanych protestach przeciwko organizacji młodzieżowego
rajdu rowerowego pod patronatem S. Bandery, należy wyrazić nadzieję, że
wszyscy zagraniczni goście przybywający do Polski odnosić się będą z
szacunkiem do historii Polski i naszej spuścizny narodowej, a ich
zachowanie w trakcie pobytu nie narazi ich na interwencję służb
podległych MSWiA oraz innych organów porządku publicznego.
Zaraz odniosę się do komentarzy szanownych gości
tymczasem wklejam odpowiedź pana rzecznika MSZ:
Szanowny Panie,
Zgodnie z podjętymi przez resort MSZ ustaleniami, współorganizatorami
rajdu rowerowego upamiętniającego S. Banderę są władze samorządowe
Lwowa oraz Fundacja Charytatywna „Eko-Miłosierdzie”. Stowarzyszenie to
prowadzi działalność na rzecz chorych dzieci w Obwodzie Lwowskim, a
także w sferze organizacji wypoczynku i turystyki i innych programów
socjalnych. Nie prowadzi statutowej działalności politycznej, która z
uwagi na odpowiednie polskie przepisy, mogłaby być podstawą dla odmowy
wydania wiz w ramach wyjazdu organizowanego przez tę fundację.
Podzielając historyczną ocenę działalności OUN/UPA na terenach
Polski, zwłaszcza ich roli w Tragedii Wołyńskiej w okresie 1943-44,
wyrażoną w zgłaszanych protestach przeciwko organizacji młodzieżowego
rajdu rowerowego pod patronatem S. Bandery, należy wyrazić nadzieję, że
wszyscy zagraniczni goście przybywający do Polski odnosić się będą z
szacunkiem do historii Polski i naszej spuścizny narodowej, a ich
zachowanie w trakcie pobytu nie narazi ich na interwencję służb
podległych MSWiA oraz innych organów porządku publicznego.
Pozdrawiam
grześ -- 02.08.2009 - 08:52Piotr Paszkowski