Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Korekty nigdy dość. Za zgodą Igły tym razem nikomu nie dziekuje i nikogo nie przepraszam. Ortografię poprawiłem. Przyznam sie jednak, ze tekst ten pisałem, lub jak twierdzi jeden z komentatorów przepisywałem z ksiażek z duszą na ramieniu spodziwajac się gromów w sprawie takiego, a nie innego przedstawienia tej sylwetki.
Korekta
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Korekty nigdy dość. Za zgodą Igły tym razem nikomu nie dziekuje i nikogo nie przepraszam. Ortografię poprawiłem. Przyznam sie jednak, ze tekst ten pisałem, lub jak twierdzi jeden z komentatorów przepisywałem z ksiażek z duszą na ramieniu spodziwajac się gromów w sprawie takiego, a nie innego przedstawienia tej sylwetki.
Podróżny -- 03.08.2009 - 17:19