Nigdy nie dojdę, w swoim malutkim rozumku, w jaki sposób ludzkie rzesze dają się nabierać na tanie (tylko dla Majestików) hasełka. Znaczy, podstawy teoretyczne nabijania frajerów w butelkę znam ale dalej nie mogę pojąć, że aż tylu ich się uzbiera… Tych frajerów.
Jacek
Nigdy nie dojdę, w swoim malutkim rozumku, w jaki sposób ludzkie rzesze dają się nabierać na tanie (tylko dla Majestików) hasełka. Znaczy, podstawy teoretyczne nabijania frajerów w butelkę znam ale dalej nie mogę pojąć, że aż tylu ich się uzbiera… Tych frajerów.
Skąd Ci się wziął “Majestik”? :D
Pzdr.
Magia -- 08.09.2009 - 15:45