co tygrysy lubią najbardziej więc tak jakby się zapadł:)
Ale, fakt, zajrzę.
Acz wolę chyba dopiski pod tekstem w blogu, zresztą takie cuś sam praktykuję:)
Hm, ciekawy sposób komunikacji by powstał, gdyby każdy tak gadał i komentował sam u siebie w blogu, odnosząc się do innych tekstów./komentarzy.
Kurde, jaki ja nowatorski i kreatywny jestem.
Hm, twitter to nie jest to,
co tygrysy lubią najbardziej więc tak jakby się zapadł:)
Ale, fakt, zajrzę.
Acz wolę chyba dopiski pod tekstem w blogu, zresztą takie cuś sam praktykuję:)
Hm, ciekawy sposób komunikacji by powstał, gdyby każdy tak gadał i komentował sam u siebie w blogu, odnosząc się do innych tekstów./komentarzy.
Kurde, jaki ja nowatorski i kreatywny jestem.
grześ -- 14.10.2009 - 17:14