że fajna to wiem, acz jeszcze zależy gdzie, od wrzesnia w sumie pracuję w dwu nowych miejscach więc się wprawiam, znaczy w jednym, bo w drugim, to luzik i właściwie na zajęciach odpoczywam i regeneruję siły:)
A porównanie ze zdania ostatniego przemawia do mnie niesłychanie, zresztą po co ciężarówka pepsi, butelka 0,5 to już za dużo.
Choć ten pogląd, nie wiedzieć czemu, ma wielu przeciwników, u Leskiego nie tak dawno w S24 chyba szanowni Futrzak i Freeman za pepsi optowali.
Hm,
że fajna to wiem, acz jeszcze zależy gdzie, od wrzesnia w sumie pracuję w dwu nowych miejscach więc się wprawiam, znaczy w jednym, bo w drugim, to luzik i właściwie na zajęciach odpoczywam i regeneruję siły:)
A porównanie ze zdania ostatniego przemawia do mnie niesłychanie, zresztą po co ciężarówka pepsi, butelka 0,5 to już za dużo.
Choć ten pogląd, nie wiedzieć czemu, ma wielu przeciwników, u Leskiego nie tak dawno w S24 chyba szanowni Futrzak i Freeman za pepsi optowali.
Eh, nie wiedzą oni, co czynią...
grześ -- 14.10.2009 - 17:50