Trenerzy. Jeśli na selekcjonera powołuje się gościa tak kompletnie wypranego z sukcesów, że rozdaje autografy i uśmiechy, gdy jakimś cudem w drodze do pracy nie wywali się mordą na trotuar, albo nie zgubi we własnej łazience laptopa, to, czemu się dziwić?
Działacze z tak zwanej Centrali. O nich wszyscy piszą i nie widzę powodu by się tu narażać na tygodniowego bana (Pozdrowienia dla Radka ) za używanie słów i w ogóle.
3 grosze
Trenerzy. Jeśli na selekcjonera powołuje się gościa tak kompletnie wypranego z sukcesów, że rozdaje autografy i uśmiechy, gdy jakimś cudem w drodze do pracy nie wywali się mordą na trotuar, albo nie zgubi we własnej łazience laptopa, to, czemu się dziwić?
Działacze z tak zwanej Centrali. O nich wszyscy piszą i nie widzę powodu by się tu narażać na tygodniowego bana (Pozdrowienia dla Radka ) za używanie słów i w ogóle.
w kwestii związku i trenera chetnie wyręcze :
http://www.11.pl/felietony/maw_burdel_na_kolkach/
a ogólnie niezły tekst.
MAW -- 14.10.2009 - 18:46